Już wam tłumaczę dlaczego. Mianowicie, TaeSang wyjechała do Niemiec na komunię od kuzynki. Pewnie pomyślicie "no i co z tego? Przecież to ty piszesz rozdziały". Owszem, ja piszę a ona wymyśla i pisze plan. Plan jest cały napisany, więc ona jak najbardziej wypełniła się ze swojego zadania, ale my nazywamy się "TaeSang & SooYoo" a nie tylko "SooYoo", dlatego nie wyobrażam sobie napisać rozdział bez niej. Zawsze sprawdza mi błędy, mówi czy jest dobrze, co mam zmienić.. Nie ma jej, nie ma nas obu. No.. Może to głupie ale ja bez niej nie mam zamiaru nic dodawać <3
Myślę, że rozumiecie. Do soboty i przepraszam ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz